Jako córka człowieka, który stał się legendą za życia, mogła zostać kim tylko chciała. Blichtr, czerwone dywany i światła fotoreporterskich fleszy nigdy jej jednak nie pociągały. Posiadając wrodzony talent, artystyczną wrażliwość i wpojony od małości etos ciężkiej pracy, Stella McCartney postanowiła sama zapracować na swoje nazwisko. Dziś jest ono nie jedną z najbardziej rozpoznawanych marek w branży modowej. Jej życiowa misją, w każdym aspekcie życia, stała się jednak walka o prawa zwierząt oraz ochronę środowiska naturalnego. Choć przyznaje, że bycie ekologiem nie jest łatwe – lepiej jest robić cokolwiek, niż nic.

„Swoją pracą staram się pomóc wszystkim wspaniałym kobietom poczuć, że są tak samo ważne jak sławni ludzie. Bo naprawdę są!”

- Stella McCartney dla Vogue

Z „on the road” do „off road”

Stella Nina McCartney przyszła na świat w 1971 r., to jest rok po jednym z najsmutniejszych wydarzeń świata muzyki - rozpadzie The Beatles. Jej rodzice, były Beatles, Sir Paul McCartney oraz fotografka Linda McCartney, niedługo po jej narodzinach, przedsięwzięli kolejny projekt muzyczny, zakładając zespół The Wings. Intensywny rozwój kariery muzycznej rodziców sprawił, że Stella oraz jej trójka rodzeństwa, swe najwcześniejsze lata spędzili w trasie koncertowej, podróżując po całym świecie. Po zakończeniu życia na walizkach, z dala od instrumentów muzycznych, przyszedł czas na stabilizację. Państwo McCartney osiedlili się z dala od dotychczas towarzyszącego im zgiełku świata show biznesu, na swoją przystań wybierając organiczną farmę w Sussex w Anglii.

To właśnie stamtąd Stella wyniosła wszystkie wartości, które reprezentuje jej marka. „Zostałam wychowana w przekonaniu, że wszyscy żyjemy na Ziemi wspólnie” - mówi projektantka. Paul i Linda, jako wierni swoim przekonaniom wegetarianie, wychowywali dzieci w poszanowaniu do zwierząt oraz darów oferowanych przez matkę naturę. Stella do dziś dzień pozostaje wierna naukom rodziców, przekazując je następnym pokoleniom, tym razem już na szeroką skalę, poprzez swoją markę.

Dyplomowa pokazówka

McCartney o tym, że moda to jej powołanie przekonała się już w wieku 13 lat, kiedy to zaczęła szyć własne stroje. Jako szesnastolatka spróbowała swoich sił jako jedna ze stażystek Christriana Lacroix. Jest absolwentką „wylęgarni” wielkich umysłów światowej mody, Central Saint Martins School, a jej dyplomowy pokaz w 1995 roku przeszedł już do historii świata fashion - Stella zaprosiła bowiem do zaprezentowania swojej kolekcji na szkolnym wybiegu swoje przyjaciółki - Kate Moss oraz Naomi Campbell. Kolekcja młodej projektantki była tak dobra, że została zakupiona przez londyńskie butiki oraz m. in. słynny Bergdorff Goodman. Co przy takim zabiegu PR-owym, było niemal nieuniknione.

Dwa lata po złożeniu dyplomu, jako następczyni Karla Lagerfelda, została mianowana na dyrektor kreatywną paryskiej marki Chloe. Dla Stelli, nie był jeszcze szczyt marzeń. Od zawsze bowiem wiedziała, że chce stworzyć coś własnego, gdzie sama będzie decydować o linii oraz pochodzeniu materiałów stosowanych w kolekcji.

Moda na kobietę, moda na naturę

W kolekcjach McCartney stawia na naturalne materiały, a jej marka stała się ambasadorem programu mody w ochronie środowiska. Stella stara się, aby tkaniny, które wykorzystywane są w produkcji ubrań pochodziły ze źródeł o najwyższych ekologicznych standardach. Jak sama podkreśla, projekty bardzo często tworzone są z wysokogatunkowej wiskozy. Dlatego też mając świadomość, że co roku w celu uzyskania tej tylko tkaniny wycinane są lasy o powierzchni równej 48 000 boisk futbolowych (!), marka zaopatruje swoje szwalnie w wiskozę pochodzącą z odnawialnych upraw znajdujących się w Szwecji. W produkcji ubrań, akcesoriów oraz obuwia zamiast skór czy futer, wykorzystywane są winyl, plastik podlegający recyklingowi czy rafia.

Natura to pojęcie szczególnie bliskie twórczość McCartney. Projektując ma w głowie obraz współczesnej kobiety oraz jej naturalny wdzięk i seksapil. „Nie jest ważne to, co będzie dobrze wyglądać w pracowni czy na wybiegu. Najważniejsze jest to jak moda prezentuje się na prawdziwej osobie” – opowiadała w WWD. Stella w swoich kolekcjach stawia na współczesne formy i kształty, a kolorystyka jej kolekcji nawiązuje do barw ziemi.

Sportowa rywalizacja i olimpijski triumf

W 2005 r. McCartney podjęła współpracę ze sportowym gigantem, tworząc linię Adidas by Stella McCartney. Było to dla projektantki kolejne wyzwanie – ponieważ linia powinna nie tylko spełniać i tak już wysokie standardy, jeżeli chodzi o design i jakość tkanin, ale przede wszystkim musiała odpowiadać standardom funkcjonalności odzieży sportowej Adidasa. Kolekcja jest na rynku już od ponad 10 lat, święcąc triumfy tak wśród fanów Stelli, ale także sportowców, głównie ze względu na wygodę i funkcjonalność. „[Tworząc dla Adidasa] chciałam zmienić to, co do tej pory widziałam w strojach sportowych dla kobiet” – tak projektantka wspomina początki współpracy – „Chciałam zaoferować kobietom coś, w czym mogą swobodnie trenować i zachować poczucie tego, że dobrze wyglądają”. McCartney osiągnęła także sukces na polu produkcji kolekcji, w które zastosowano nową technikę całkowitego wykorzystania materiałów w procesie szycia, pozostawiając 0% wartość odpadów. Kolor, radość, nowoczesność i minimalizm w formie – tak określić można charakter jej sportowej kolekcji.

Flirt z odzieżą sportową zaowocował niezwykłym zleceniem – Stella została bowiem wybrana do zaprojektowania oficjalnych strojów sportowych reprezentacji Wielkiej Brytanii podczas Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich, które miały odbyć się w Londynie 2012 roku. To właśnie ta olimpiada przyniosła Wielkiej Brytanii rekordową liczną 65 medali, w tym aż 29 złotych. Przypadek?

Pliki cookie poprawiają Twoje wrażenia, dostosowują reklamy i ulepszają naszą witrynę.