Klasyczne awiatorki, a więc okulary w kształcie opadających na policzki kropli wody, połączonych sztywnym metalowym prętem na wysokości brwi, dobrze wyglądać będą na twoim nosie, jeżeli masz męską, kwadratową linię szczęki lub też smukłą i pociągłą twarz. Aby nadać swojej stylizacji charakteru, wybierz okulary o lusterkowych lub holograficznych szkłach. W mniej słoneczne dni postaw z kolei na okulary o półprzezroczystych soczewkach, które odsłonią twoje oczy. Awangardowym rozwiązaniem, które zagościło na wybiegach w ubiegłym sezonie są awiatorki o płaskich, niesferycznych szkłach. Mykita proponuje nową interpretację kształtu tradycyjnych awiatorek, formując ich szkła w figurę przypominającą tarczę herbową. Dzięki temu okulary pomogą ci wyostrzyć rysy twarzy.
Panowie o ostrej linii podbródka i szerokim czole, a więc o trójkątnym kształcie twarzy swój wzrok zwrócić powinni ku kultowym prostokątnym okularom w szerokich oprawkach w stylu Blues Brothers. Prostokątne oprawki będą także dobrym rozwiązaniem dla mężczyzn o zaokrąglonej lub owalnej twarzy, którzy chcą wysmuklić optycznie swoje rysy twarzy. Pamiętaj, aby wybierać w takim wypadku duże oprawki lekko wystające poza linię twarzy w stylu modelu New Wave od Saint Laurent czy prostego modelu od Gucciego.
Jeżeli klasyka jednoznacznie kojarzy ci się z nudą, wybierając okulary rzuć okiem na futurystyczne kształty i formy okularów od Mykita. Zawadiacko łączone na linii brwi awiatorki o okrągłych oprawkach w stylu Johna Lennona nadadzą niepowtarzalnego charakteru każdej, nawet najprostszej stylizacji. Ciekawą oprawę swoich szkieł proponuje także Saint Laurent - jego maxi okulary o prostokątnych szkłach, przypominających nieco okulary, które wynosisz z seansu 3D, to definicja nowoczesności i modowej awangardy. Gdy nieobca jest ci zabawa z kolorami skuś się na neonowe awiatorki od Saint Laurent lub popatrz na świat przez różowe okulary od Diesla.