„Jestem projektantem, dla mnie rzeczy ciągle ewoluują, a taka ewolucja jest w świecie konieczna.”
– Raf Simons
Raf Simons urodził się w 1968 roku w Nerrpelt, niewielkiej prowincjonalnej miejscowości w Belgii. Jego ojciec był nocnym stróżem w wojsku, matka zaś sprzątała domy. Swój rodzinny dom projektant wspomina jako niezwykle ciepły i kochający. Gdy przed podjęciem pracy jako dyrektor kreatywny w domu mody Dior zapytano go, czy nie boi się podejmować tego wyzwania, powiedział, że wychowany był w bardzo szczęśliwym otoczeniu, przez bardzo szczęśliwych ludzi i to powinno wystarczyć, aby osiągnąć sukces u Diora.
Małomiasteczkowe otoczenie Simonsa nie dawało zbyt wiele możliwości rozwoju, szczególnie jeżeli chodziło o zajęcia kreatywne. Dlatego też jako młody chłopiec spędzał mnóstwo czasu w sklepach z winylami, a jego głównym hobby była muzyka. Do tej pory zresztą muzyka odgrywa znaczącą role w jego performancowych pokazach mody. Młody, wyciszony i wycofany Raf lubił ubierać się na czarno i słuchać undergrundowej, jak na tamte czasy muzyki Kraftwerk czy Joy Division. Tuż przed ukończeniem szkoły i wkroczeniem w dorosłe życie, w jego ręce wpadła książka o tematyce projektowania wnętrz. Jak przyznaje sam projektant - to właśnie był moment, który zaważył na wyborze jego życiowej ścieżki.
Pod koniec lat 80. rynek modowy w Belgii zaczynał się dynamicznie rozwijać. Mając zaledwie 19 lat Simons czuł, że może to być branża, w której mógłby się spełnić. Jego rodzice nigdy nie wywierali na nim presji w kwestii wyboru życiowej drogi. Jedyne do czego go zachęcali to poważne podejście do zawodu, jakikolwiek by on nie był. W 1989 roku, jeszcze podczas studiów, Raf udał się do pracowni Waltera Van Beirendoncka. Choć nie posiadał żadnego doświadczenia związanego z modą, zaciekawił Beirendoncka, który postanowił przyjąć go na staż. To właśnie tu Simons przeżył swoją inicjację z pokazem mody Martina Margieli i doświadczył prawdziwego katharsis. “Po pokazie pomyślałem: to jest to co będę robił. Ten pokaz to powód, dla którego zostałem projektantem”. Mimo powoli rodzącego się uczucia do mody, Raf mając w pamięci nauki ojca, postanowił dokończyć studia. Po ich ukończeniu 1991 roku jeszcze przez 4 lata pracował w firmach projektujących meble.
W wieku 27 lat, Simons postanowił dokonać rewolucji i oddać się całkowicie projektowaniu ubioru. Był całkowitym samoukiem, który w 1995 roku stworzył swoją pierwszą męską linię ubrań sygnowaną własnym nazwiskiem. Choć w 2000 roku wybrał się na dłuższy urlop od projektowania, jednak po roku wznowił produkcję. W czasie urlopu rozpoczął karierę jako szef wydziału mody na University of Applied Arts we Wiedniu. Prawdziwy przełom przyszedł jednak w 2005 roku, kiedy to wypuścił swoją pierwszą kolekcję pod marką Raf by Raf Simons, a kilka miesięcy później został mianowany jako dyrektor kreatywny Jil Sander kolekcji damskiej i męskiej. Simons nie zastanawiał się zbyt długo nad przyjęciem oferty Sandera, wiedział bowiem, że to co reprezentuje sobą marka, jest w pełni spójne z jego wizją mody. Pierwsza kolekcja Simonsa dla Jil Sander została zaprezentowana jesienią 2006. Na kolejną zmianę przyszedł czas w 2012 roku, gdy zaproponowane zostało mu miejsce po Billu Gaytten, miejsce dyrektora kreatywnego w domu mody Dior. Simons wniósł do marki nowe i świeże spojrzenie na współczesną modę, pomagając jej wejść w epokę minimalistycznego modernizmu, zachowując jednak elegancję i klasę kolekcji Diora.
Po zaledwie 3 latach Simons opuścił francuski dom mody poświęcając się całkowicie własnej marce - Raf by Raf Simons. Jednak już jesienią 2016 roku dołączył do załogi amerykańskiej marki Calvin Klein, w której pracuje po dziś dzień.
Zamknięty w sobie i skromny Raf Simons inspirowany jest przez wszystko, co go otacza. Twórczej weny poszukuje w młodzieńczej kulturze buntu i modernistycznym minimalizmie. Jego styl dostosowuje się marek, z którym przychodzi mu pracować. Jego kolekcje zawsze zaskakują, bo ciężko doszukać się w nich motywu przewodniego, choć jego niepodrabialny styl w każdym elemencie garderoby jest dostrzegalny. To chodząca enigma świata mody. Z jednej strony, współpracując z markami sportowymi takimi jak Adidas, Simons odpowiedzialny był za odświeżenie wyglądu kultowych adidasów w modelu Stan Smith, z drugiej to spod jego ręki wyszła powalająca, romantyczna suknia od Diora, w której Jennifer Lawrence odebrała statuetkę dla najlepszej aktorki w 2013. A jak on sam określa swój styl? „Nie za bardzo pasuje do mnie rock and roll. Bardziej określa mnie techno.”