„Wszystko, co było do tej pory częścią mojego życia, czy tego chciałem czy nie, znalazło odzwierciedlenie w moich sukienkach”
- Christian Dior
Christian Dior urodził się w niewielkim francuskim miasteczku Granville w Normandii dokładnie 1 stycznia 1905 roku. Miejsce jego pochodzenia było dla niego niezwykle ważne, a jego przesądna natura i skłonność do zaklinania rzeczywistości sprawiły, że w każdej zaprezentowanej na wybiegu kolekcji musiał znajdować się projekt nazwany Granville.
Sam Christian tak wspominał miejsce swojego pochodzenia:
„Mój rodzinny dom był architektonicznym koszmarem. Jednak wspomnienia o nim są jednymi z najcieplejszych i najwspanialszych, jakie posiadam. Zawdzięczam mu swoje życie oraz swój styl. Fasada domu była w odcieniu delikatnego różu z wysypanym przed domem szarym żwirem. Jak później się przekonałem, były to dwa kolory, które najczęściej pojawiały się w moich projektach.” Dior ubóstwiał swoją matkę, z którą czuł głęboką więź – dzielili wspólną pasję do ogrodnictwa i kwiatów, dlatego też położona z dala od miejskiego zgiełku wiejska rezydencja, stanowiła dla niego istny raj na ziemi. W wieku zaledwie 5 lat, rodzina Diorów przeniosła się do stolicy, porzucając uroki sielskiego życia w otoczeniu natury.
Jego ojciec posiadał sieć fabryk produkujących nawozy naturalne, co pozwoliło rodzinie Diora na prowadzenie dostatniego życia. Rodzice planowali wykształcić swojego syna na zawodowego dyplomatę, on sam, choć marzył o kierunku architektonicznym, przekonywał ich jednak, że powinien kształcić się na uniwersytecie w Instytucie Nauk Politycznych. Jednak jego talent malarski i zamiłowanie do sztuki szybko wzięły górę nad zdroworozsądkowymi decyzjami.
Dior był dumnym mieszkańcem powojennego Paryża. Obracając się w artystycznym towarzystwie muzyków, poetów i malarzy rozkoszował się każdą sekundą spędzaną wśród ludzi kultywujących sztukę życia. To właśnie w tym czasie nawiązał przyjaźnie, które wpłynęły na jego artystyczny rozwój. Należał do tak zwanego Le Club, którzy spotykał się raz w tygodniu w barze Tip Toes przy Rue Tronchet. W spotkaniach uczestniczyli także malarz Christian Berard, poeta Max Jacob, a także pisarz Rene Crevel.
Gdy przyjaciel Christiana, Jacques Bonjean, poszukiwał partnera do prowadzenia niewielkiej galerii sztuki, rodzina postanowiła wspomóc go w podjęciu tej decyzji i wyłożyć pieniądze na biznes. Galerię tę Dior prowadził aż do nadejścia czasów wielkiego kryzysu w 1929 roku. To właśnie tam miał okazję obcować ze sztuką artystów, takich jak Pablo Picasso, Salvador Dali czy Alexander Calder.
Poszukujący swojego przeznaczenia Dior, pozbawiony dochodowej galerii sztuki, zmuszony był do podjęcia nowej pracy. Tak właśnie znalazł swoje miejsce w pracowni Roberta Pigueta, gdzie bardzo szybko dostrzeżono jego talent do projektowania ubioru. O swoich projektach myślał, jak o zadaniach architektonicznych: każda forma upięta na sylwetce powinna być odpowiednio skonstruowana, a kolory dobrane niczym farby do płótna.
Jego kariera została przerwana przez okres II wojny światowej i powołanie go do armii w 1940 roku. Po zwolnieniu z służby wojskowej w 1942 roku, Dior podjął pracę w domu mody Luciena Longa, który aby przetrwać na rynku, przygotowywał kreacje m. in. dla żon oficerów nazistowskich Niemiec. W czasie II wojny światowej, siostra Christina została zesłana do pracy w obozie w Ravensbrück za działalność konspiracyjną. Szczęśliwie udało jej się przetrwać nieludzkie warunki, w jakich ją przetrzymywano i doczekała wyzwolenia obozu. To na jej cześć w 1947 Christian Dior nazwał pierwszy stworzony przez siebie zapach Miss Dior. Ten symboliczny gest niósł ze sobą znacznie większy bagaż emocjonalny, niż mogłoby się to wydawać. Dior wspominał:
„To co najbardziej zapadło mi w pamięć na temat kobiet z mojego dzieciństwa, to ich zapach, unoszący się w powietrzu jeszcze długo po ich zniknięciu. Bacznie się im przyglądałem, podziwiając ich sylwetki. Jak wszyscy chłopcy w moim wieku byłem zaintrygowanych ich elegancją, jednak nigdy nie przyszło mi do głowy, że pewnego dnia zostanę sławnym projektantem mody!”
Po zakończeniu II wojny światowej, w 1946 roku, Christian Dior założył swój pierwszy dom mody, a jego debiutancka kolekcja zaprezentowana rok później, która powaliła na kolana krytyków. Dior przywrócił świetność kobiecym kreacjom, nadając im pełną formę i stosując szlachetne materiały.
Jego kolekcja spotkała się jednak także z falą krytyki – okres wojny spowolnił gospodarkę, a ubrania wykonywane były z racjonowanych przydziałów tkanin. Ze względu na duże ilości materiałów wykorzystywanych do konstrukcji mocno namarszczonych spódnic sięgających kostek, a także stosowanie licznych dodatków do stroju, takich jak wielkie kapelusze czy torebki, kreacje były bardzo kosztowne.
Przez wzgląd na zerwanie ze smutnym, wojennym standardem ubioru kobiet, okrzyknięty został mianem new look. Jego kolekcje stały się szybko synonimem luksusu i bogactwa. Dior uwielbiał podkreślać naturalne piękno kobiecej sylwetki, odsłaniając prowokacyjnie ramiona i mocno podkreślając wąską talię.
Rewolucyjny wygląd sukien Diora przyciągnął do jego pracowni rzesze prawdziwych gwiazd kina i światowej arystokracji. Jego klientkami stały się między innymi: Marlena Ditrich, Rita Hayworth, a także Grace Kelly. W 1948 r. Dior otworzył pierwszy sklep na luksusowej 5-tej Alei na Manhattanie.
Nowatorskie podejście do mody zapoczątkowało przenoszenie elementów luksusu kreacji couture do ubioru codziennego użytku. Projektant szybko rozszerzył swoją działalność na produkcję ekskluzywnych akcesoriów, takich jak torebki, rękawiczki, kapelusze, buty oraz perfumy – uważał bowiem, że bez tych wszystkich elementów styl kobiety nie jest kompletny.
W 1955 roku do rozrastającego się i sprawnie działającego zespołu domu mody Diora dołączył zaledwie 19-letni Yves Saint-Laurent, który już wtedy przykuwał uwagę swoim talentem.
Prominentna kariera Christiana Diora została zakończona przez przedwczesną śmierć, spowodowaną zawałem serca.
Pracownicy, nie mogli poradzić sobie z myślą, że wschodząca gwiazda domu mody Dior, może zgasnąć w tak krótkim czasie. Zdeterminowani i lojalni wobec mistrza Diora pracownicy postanowili jednak kontynuować jego dzieło, a pierwsze skrzypce oddali w ręce młodego Saint-Laurent. I tak właśnie rozpoczął się nowy rozdział w historii mody…