Klasyka nigdy nie wychodzi z mody! Odkąd po raz pierwszy pojawiły się na nogach modowych emancypantek, jeansy weszły do kanonu mody, a kobieca garderoba bez odpowiednio dobranej i skrojonej pary, nigdy nie będzie kompletna. Rozjaśniane, przedarte czy haftowane? Zobacz, jaką parę jeansów powinnaś nabyć dla siebie!

Jeansy z dziurami i przetarciami

Nieodłącznym elementem stylu rebel look są nadwyrężone jeansy z licznymi przetarciami, rozpruciami i dziurami. Motyw ten dominuje w kobiecej linii ready to wear od kliku lat i nic nie zwiastuje odwrotu od tego trendu. Rozdarcia i wystające z tkaniny białe nitki pojawiły na wybiegach jeszcze w latach 90., kiedy to designerzy zainspirowani byli rodzącą się subkulturą grunge’a. Powracając do korzeni archetypu swojej kobiety, Donatella Versace i zespół jej młodych projektantów pokazali niepokorny i buntowniczy charakter linii Versus poprzez m.in. poszarpane jeansy w odcieniu rozbielonego błękitu o luźnym, męskim kroju. Nowym sposobem na brutalne zdobienie jeansów, pokazanym także przez Verus, jest porządne wystrzępienie zakończeń nogawek spodni, które sięgać powinny nieco przed kostkę. Klasyczne rozdarcia na kolanach w jasnych jeansach zaprezentował także streetowy Alexander Wang czy szalony duet Dsquared2.

Jeansy z naszywkami i haftami

Popularne hafty i naszywki nie ominęły także departamentu denimu. Kwieciste ornamenty czy wyraziste naszywki z przesłaniem z powodzeniem zdobią nogawki jeansów wiosenno-letnich wybiegów. Przywiązanie do matki natury i jej naturalnego piękna w swojej kolekcji denim pokazała Stella McCartney, która ozdabia lekko rozszerzane nogawki swoich jeansów kwiecistymi haftami. Siłę natury podkreśla także Valentino Red, poprzez dodanie do jeansów ciekawych naszywek w kształcie jaskółek w locie. Ciekawe kolorowe naszywki na swoich spodniach proponuje także Kenzo oraz Philipp Plein.

Dzwony, boyfriendy czy skinny jeans?

Gdy pod koniec pierwszej dekady XXI wieku w zapomnienie odchodziły ogromne, rozszerzane ku dołowi nogawki jeansów, projektanci zastąpili je podkreślającymi figurę, dopasowanymi po same kostki rurkami. Kilka lat później, kiedy Katy Holmes została przyłapana na ulicy z niechlujnie podwiniętymi, workowatymi spodniami w stylu boho, nikt nie wierzył, że ten trend może utrzymać się na dłużej. Dziś na wybiegach czołowych projektantów jesteśmy w stanie dostrzec absolutnie każdy kształt jeansów - niezależnie czy będą to dopasowane skinny jeans, luźne i uwielbiane przez chłopczyce boyfriendy czy znów doceniane dzwony. Powrót tych ostatnich dostrzec możemy szczególnie w kolekcjach Sonii Rykiel, Stelli McCartney, Gucciego czy Off White. Ciekawy kształt spodni jeansowych proponuje także Dsquared2, który przypomniał sobie o formie szwedów, a więc luźnych, rozszerzanych ku dołowi spodni, ukrywających kobiecą sylwetkę. Z kolei Diesel postawił na wprowadzenie do swojej linii jeansowych culotte, a więc spodni o bardzo szerokich nogawkach o długości 7/8. To co niepodważalnie łączy kształty i kroje nogawek to to, że powinny być one zakończone ponad linią kostki, wliczając w to także niektóre kształty dzwonów. Przykład takiego rozwiązania znaleźć można w kolekcji Stelli McCartney. Na klasyczne boyfriendy w przecieranym kolorze blue stawiają Saint Laurent oraz Rag and Bone.

Pliki cookie poprawiają Twoje wrażenia, dostosowują reklamy i ulepszają naszą witrynę.