“Born in Canada, Living in London, Made in Italy”.
- Dean i Dan Caten
Bliźnięta z Kanady
Świat powitał Deana i Dana Catenaccich 19 grudnia 1965 roku. Chłopcy urodzili się we włosko - brytyjskiej rodzinie, która na stałe postanowiła związać swój los z Kanadą. Nim przyszli na świat, ich rodzice wychowywali już siedmioro starszego rodzeństwa. Choć posiadają kanadyjski paszport, tradycyjne włoskie tradycje, które kultywował szczególnie pochodzący z okolic Lazio ojciec, sprawiły, że bracia Caten czują się bardzo związani z Italią.
Bracia przyznają, że ogromny wpływ na ich przyszłość w modzie miało to, że wychowywali się w środowisku przepełnionym kobiecymi wzorcami. “Myślę, że dorastanie z 5 starszymi siostrami miało na nas ogromny wpływ” - mówią Hello Magazine - “Były od nas dużo starsze i zawsze któraś z nich wybierała suknię na bal maturalny”.
Po ukończeniu liceum w Toronto, bracia postanowili spróbować swoich sił w jednej z najbardziej prestiżowych szkół projektowania na świecie - Parsons School of Design w Nowym Jorku. Po pewnym czasie uznali jednak, że to nie jest droga dla nich. Dlatego też powrócili do rodzinnego Toronto, gdzie dostali pracę jako młodsi projektanci w kanadyjskiej marce odzieżowej Ports International. Dean w rozmowie z The Guardian przyznał, że praca w tej firmie była dla nich najlepszą szkołą, ponieważ mogli szlifować swoje umiejętności pod okiem znakomitego mentora, który nauczył ich absolutnie wszystkiego - od tego, na jakiej wysokości powinna być umiejscowiona poszetka; do tego, jak odpowiednio zaprojektować kołnierzyk. Realizując swój własny pomysł na dojście od czeladnika do mistrza pozostali w kanadyjskiej firmie do momentu osiągnięcia kierowniczego stanowiska projektanta. W międzyczasie, w 1986 roku bracia wypuścili na rynek swoją pierwszą linię ubrań dla kobiet DEanDAN.
W poszukiwaniu modowych korzeni
W 1991 r. bliźniacy o włoskim pochodzeniu postanowili odwiedzić kraj swoich przodków, a co za tym idzie spróbować swoich sił na jednym z najtrudniejszych i najbardziej konkurencyjnych rynków w Europie i na świecie. Początkowo współpracowali z tak znanymi markami jak Versace czy Diesel. I to właśnie ten ostatni stał się kamieniem węgielnym rodzącego się do życia Dsquared2. Finansowego wsparcia w rozkręceniu własnej marki udzielił im właściciel marki Diesel. W 1995 roku projektanci zaprezentowali swoją pierwszą męską kolekcję. Na wypuszczenie linii ubrań dla siebie panie musiały poczekać prawie 9 lat. Obecnie Catenowie, którzy skrócili swoje nazwisko, stali się podwójną, wizjonerską marką, którą kochają gwiazdy. Na swoim koncie mają współpracę z Madonną, która w 2002 roku poprosiła ich o przygotowanie 150 kreacji na trasę koncertową Drowned Tour. Ich ubrania nie tylko na co dzień, ale także na czerwony dywan zakładają takie gwiazdy jak Justin Timberlake, Christina Aguilera czy też wierna fanka Rihanna.
Dziś Catenowie to marka, która posiada swoje sklepy w Mediolanie, Londynie, Rzymie, Nowym Jorku czy Hong Kongu. Ich kolekcje obejmują ready to wear dla kobiet i mężczyzn, akcesoria, okulary, odzież dla dzieci, a także perfumy.
Styl Dsquared2
Jak określić styl Dsquared2? Jest dokładnie taki, jak jego twórcy - nie z tego świata. Ich charyzma i podwójna wizja świata dają o sobie znać w każdym projekcie i podczas każdego pokazu. Choć bracia są już po 50-tce, ich duch zatrzymał się na poziomie niepokornego nastolatka. W swoich pracach łączą buntowniczą naturę, zabawę i młodzieńczy wigor z najwyższymi standardami mody włoskich projektantów. Catenowie plasują się na światowej scenie modowej gdzieś pomiędzy ready to wear a haute couture. DNA ich marki to połączenie kanadyjskiej ikonografii z włoskim krawiectwem i zabawną sensualnością. Styl kolekcji Dsquared2 to moda streetowa dla odważnych z najwyższej półki.
Mimo, że nie są już najmłodszymi chłopcami, Catenowie wszystko robią razem: śpią nawet w jednej sypialni w ich domu w Londynie. Ich geniusz polega na współmyśleniu i współodczuwaniu. Nie ma na świecie dwóch tak zsynchronizowanych projektantów mody. Wzajemne wsparcie pozwala im na realizację nieszablonowych i szalonych pomysłów. W 2012 roku uwagę dziennikarzy przykuł ich pokaz kolekcji wiosna - lato, podczas którego bracia kazali tarzać się w błocie swoim modelkom. Inspirację zaczerpnęli z festiwalu w Glastonbury.
