Trudno nie zacząć od królowej, która przeszła do historii głównie dzięki swojemu zamiłowaniu do pięknych strojów, kapeluszy i peruk. Współczesna interpretacja Marii Antoniny z Kirsten Dunst w roli głównej zachwyca głównie pod względem charakteryzacji i kostiumów, które zdecydowanie zasługują na takie otoczenie jak Wersal. Historia najsłynniejszej francuskiej królowej znana jest wszystkim, ale w nowym i pięknym wydaniu ogląda się ją z błogą przyjemnością. Jak widać, filmy historyczne kostiumowe wcale nie muszą być nudne i pozbawione współczesnej lekkości fabuły.
Tego filmu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Niestety potrafi skutecznie odstraszyć niemal czterogodzinnym seansem, ale cóż to jest za seans! Vivien Leigh i Clark Gable to duet, który już niemal sto lat zachwyca widzów na całym świecie. Kostiumy Scarlett O’Hara do dziś uważane są za najpiękniejsze kreacje w historii kina i to zdecydowanie wystarczający powód do tego, aby poświęcić dla nich jedno popołudnie. Filmy kostiumowe romantyczne potrafią zachwycić nawet męską część widowni, a „Przeminęło z wiatrem” jest na to najlepszym dowodem.
Nie bez powodu najlepsze filmy kostiumowe związane są z Francją. To stolica mody, która już na długo przed XX wiekiem przyciągała najbardziej utalentowanych krawców. „Nędznicy” – słynna powieść Victora Hugo – w najnowszej wersji musicalowej to doskonałe kino dla każdego, kto lubi historyczne wątki, śmietankę hollywoodzkich aktorów, musicale oraz wspaniałą charakteryzację, która zresztą została nagrodzona Oskarem. Takie filmy kostiumowe to uczta zarówno dla oka, jak i dla uszu, a nawet całej duszy.
Ten film to dowód na to, że najlepsze filmy kostiumowe to nie tylko specjalność minionych dekad. Współczesne produkcje zachwycają równie mocno, a zeszłoroczna „Faworyta” jest tego najlepszym przykładem. Anglia początku XVIII wieku i kobiety, które przyciągają wzrok swoją siłą, charyzmą i kostiumami wartymi każdej filmowej nagrody. To zdecydowanie jeden z najważniejszych filmów kostiumowych ostatnich lat.
Filmy kostiumowe romantyczne lub historyczne może i robią ogromne wrażenie, ale najnowsza interpretacja powieści F. Scotta Fitzgeralda to absolutny majstersztyk w kontekście kostiumów, charakteryzacji i scenografii. Nie brakuje tu romansu, ale to jednak kostiumy wychodzą na pierwszy plan. Bardzo słusznie, bo to głównie dla nich warto przenieść się w dekadę lat 20. minionego wieku i zachłysnąć się blichtrem cekinów, piór i łykiem szampana serwowanego w zapierającej dech w piersiach willi milionera Gatsby’ego.